myślałem że to będzie po prostu podróba 1 części, no i się miło rozczarowałem, film jest bardziej surowy od kipiącej emocjami 1, ma też znacznie mniej moralizowania i jest znacznie mniej "napuszony" w tym sensie, że niektórzy aktorzy w starych westernach bywają tak poważni i nadęci podczas wypowiadania różnych życiowych mądrości, że aż się ma ochotę ich kopnąć w dupsko...dobre sceny walk i realistyczny finał bez niepotrzebnego patosu