PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9525}

Siedmiu wspaniałych

The Magnificent Seven
7,7 43 526
ocen
7,7 10 1 43526
7,2 13
ocen krytyków
Siedmiu wspaniałych
powrót do forum filmu Siedmiu wspaniałych

Wypisujcie swoje głosy, które z tych wielkich dzieł jest dla was lepsze - wersja westernowa, czy samurajowa?

Ja zacznę...

Siedmiu samurajów

Allor1994

Jak dla mnie Siedmiu Samurajów.

użytkownik usunięty
Robson

Oczywiście. Wersja zachodnia IMO całkiem niezła ale w porównaniu z oryginałem wypada blado.

ocenił(a) film na 2
Allor1994

Oczywiście "Siedmiu Samurajów" - mimo wszystko Kurosawa był pierwszy.

Allor1994

Bezapelacyjnie "Siedmiu Samurajów", bo:
- byli pierwsi
- są DUŻO lepiej wyreżyserowani
- o wiele lepsze aktorstwo
- lepiej poprowadzona historia, lepiej buduje napięcie i uwalnia emocje
- lepsze sceny walki
- większy potencjał artystyczny, bardziej ambitne i niezależne podejście do realizacji

"Siedmiu Wspaniałych" w starciu bezpośrednim ma u mnie tylko plusa za muzykę Bernsteina.

ocenił(a) film na 7
Allor1994

"siedmiu samurajów" - bez najmniejszego wątpienia

ocenił(a) film na 8
met

"Siedmiu samurajów".

"Siedmiu wspaniałych" to film prymitywnie, konwencjonalnie opowiedziany, strasznie przegadany i łopatologiczny - co Kurosawa opowiadał obrazem, tutaj jest wyjaśniane tyradami padającymi z ekranu. Zamiast opracowanej strategicznie obrony wioski dostajemy kilka typowych strzelanin. Dramat klasowy, ktory był u Kurosawy, również w tej wersji nie istnieje. Jedyny plus to obsada, McQueen i Coburn są rewelacyjni.

ocenił(a) film na 6
Kombi

dokładnie.

A Leone co zrobił skopiował "Straż przyboczną" która i tak była odpowiedzią na film "Siedmiu wspaniałych"

użytkownik usunięty
Thief_

Absolutnie Siedmiu Samurajów.

ocenił(a) film na 7

"Siedmiu Samurajów", bez dwóch zdań.
Choć "Siedmiu Wspaniałych" to również bardzo fajny film.
Oba mi się podobały.

Siedmiu Samurajów: 10/10
Siedmiu Wspaniałych: 7-/10

ocenił(a) film na 7
JaszczurXP

"Siedmiu samurajów";
- to, co Kurosawa pokazuje, Amerykanie mówią wprost
- bardziej rozbudowane postacie japońskie
- u Kurosawy mniej patosu
- u "wspaniałych" w pewnym momencie siada napięcie, o czym nie ma mowy w "samurajach"

ocenił(a) film na 8
Allor1994

Napiszę tak Siedmiu Wspaniałych (na razie) bo Siedmiu Samurajów nie widziałem a jak oglądnę to zdam relację.

Rorschach_

Skoro nie widziałeś to po co się wypowiadasz, temat postu jest chyba wyraźny.

Co do mnie to oczywiście "Siedmiu Samurajów".

ocenił(a) film na 5
Animus_86


Nie wychyle się z szeregu i tak jak moi przedmówcy powiem: "Siedmiu Samurajów" jest lepszy! Choć "Siedmiu Wspaniałych" też ma pewne swoje plusy, jednak zacznę od minusów: troszkę za bardzo reżyser kopiował "Siedmiu Samurajów" (zwłaszcza na początku, np. łowienie ryb przez 7'mego samuraja, no naprawdę tak ciężko wymyślić coś innego? - żenada!) przez to, film troszkę robi się niesmaczny, jednak niektóre dialogi są b. dobre, ponadto wątek liryczny nie jest tak infantylny jak u Kurosawy - tu na pewno plus (choć trochę za mało rozbudowany). Jeśli chodzi o muzykę we Wspaniałych, to czasami wydawała mi się zbyt nachalna i drażniąca (rozpraszająca) i w Samurajach jest lepiej dobrana. Aktor grający 7'mego dzielnego w Samurajach był O NIEBO LEPSZY, wyraźniejszy, bardziej ekspresyjny, czasami potrafił rozśmieszyć itd. Tutaj to ten 7'dmy chyba najgorzej zagrał. Ponadto mam wrażenie, że w filmie Kurosawy było więcej napięcia i dramaturgi.


ocenił(a) film na 8
Allor1994

Oczywiście Siedmiu Samurajów.
+scenariusz
+aktorstwo
+reżyseria
+zdjęcia
+muzyka

ocenił(a) film na 10
Allor1994

Siedmiu wspaniałych. Film Kurosawy też jest bardzo dobry ale odstaje od siedmiu wspaniałych pod wzgledem technicznym o dwie dekady. Poza tym w Siedmiu wspaniałych ma ciekawsze postacie(wszystkie). Natomiast jeżeli chodzi o samurajów to do zapamiętania jest czterech a reszta się rozmywa.

Rudolfo

ja również głosuję na Siedmiu Wspaniałych.

ocenił(a) film na 10
Rudolfo

Ja podobnie: "Siedmiu wspaniałych". Bardzo dobrze oceniam cały film, jak również ścieżkę dźwiękową, o której niewielu wie, że została wykorzystana w polskim dokumencie "Ballada o Fiacie i siedmiu wspaniałych" (dokument ten jest relacją z bicia rekordu prędkości na 25 tys.km, 25 tys. mil i 50 tys. km przez samochód Polski Fiat 125p w 15-30 czerwca 1973 roku na autostradzie pod Wrocławiem)

ocenił(a) film na 9
poznaniak

Siedmiu wspaniałych

ocenił(a) film na 7
Allor1994

Film Kurosawy obejrzałem już kilka razy i nadal mam ochotę do niego wrócić (gdyby tak dorwać oryginalną 7h. wersję). Siedmiu Wspaniałych obejrzałem 2-3 krotnie (plus kontynuacje), ale to już nie to samo - nie wciąga. SS - 10, SW - 7, w porywach 8.

Allor1994

Zdecydowanie siedmiu wspaniałych..........zresztą nie ma się co tu kopać z koniem. Który pierwszy obejrzysz ten potem preferujesz.

Allor1994

seven

ocenił(a) film na 8
HV71

Animowany serial Samurai Seven http://www.filmweb.pl/serial/Siedmiu+samuraj%C3%B3w-2004-228907

PabloPicasso

i hu j nie wiedzialem hehe dzieki

PabloPicasso

Z trzech znanych mi wersji, czarno-białej Kurosawy, westernowej i animowanej najwyżej oceniam czarno-białą.

Powody, ktoś wcześniej wspomniał o wyrazistych kreacjach aktorskich, ktoś wspomniał, że w samurajach pamieta tylko 4 samrajów. A ja z tej historii wspominam każdego z samurajów, trudno przemilczeć paru co ciekawszych strachliwych chłopów, starszego wioski, córkę chłopa.. Wersję czarno-białą Kurosawy oglądałem najwięcej razy, za każdym z przyjenością.


Na drugim miejscu mojej listy stawiam wersję animowaną, historia jest bardzo odświeżona, samuraje, roboty, technologia + katany, bajkowo i wypaśnie, no i nieznacznie zmienione realia, bardziej postępowo niż to było kiedyś w japonii. Japoneczka kapłanka świątyni szuka samurajów? A gdzie samotni, zagubieni, brudni chłopi, pełne cierpienia spojrzenia.. Tego tylko w oryginale szukać.

ocenił(a) film na 10
Allor1994

Remis. Powymieniali się wadami i zaletami.

ocenił(a) film na 8
Allor1994

"Siedmiu samurajów" (minimalnie).
Chociaż słyszałem, że "Wspaniali" byli jednym z ulubionych filmów Kurosawy.

pirate1

A ja będę oryginalny i powiem "13 wojownik" :)
wikingowie lepsi od samurajów i kowbojów :)

ocenił(a) film na 10
Allor1994

Po co wybierać?
Sam Kurosawa, po obejrzeniu westernu, wręczył Sturgesowi... samurajski miecz. I zrobił to ze szczerego podziwu.
Mistrz dostrzegł drugiego mistrza.
To jak obaj wygenerowali tak wiele tak różnych treści z tej samej opowieści dowodzi tego jak równorzędne są to obrazy. One się wręcz uzupełniają!

ocenił(a) film na 9
ocenił(a) film na 10
Allor1994

Siedmiu Samurajów absolutnie nie da się dzisiaj oglądać. Siedmiu Wspaniałych jest genialne po dziś dzień. Taka jest moja opinia :).

Meanthord

Każdy ma prawo do własnego zdania. "Siedmiu wspaniałych" jest udanym remake. Uwielbiam westerny jak i zarówno filmy o samurajach, ale to właśnie Kurosawa stworzył dzieło wybitne i gdyby nie on to nowsza wersja raczej by nie powstała. John Sturges po prostu przeniósł realia na Dziki Zachód i wyszło mu to całkiem dobrze, ale nic poza tym.

Meanthord

Ja właśnie obejrzałem (nie pierwszy raz) "Siedmiu samurajów" i nadal uważam, że to świetny film. Jakże odmienny, od ostatniej wersji "Wspaniałych", którzy byli zwykłym westernowym akcyjniakiem. "Siedmiu Wspaniałych" z 1960 roku to również klasyka kina.

Allor1994

Siedmiu samurajów jest genialne, a tutaj to zwykła zrzynka. Choć całkiem w porządku wyreżyserowana.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones