Miał ostre problemy z narkotykami, alkoholem i kilka żon! Nie odmawiał se facet niczego poza planem...hehe!!!
ąz się buzka cieszy jak sie oglada w druzynie A szkod ago ze odszedl i za szybko jako pierwszy z tej paczki teraz najstarsyz chyba jest mardock...
Dziś mija właśnie 20 lat od śmierci Hannibala - może i miał wielkie ego ale jego styl grania w Drużynie A zawsze mi się podobał i to on dla mnie był największą gwiazdą a nie Mr T ( choć ulubiony bohater to Faceman) , widać że to aktor starej daty był miał to coś innego niż pozostali aktorzy których się ogląda, no i...
No i mam problem, bo nie wiem, jak gościa właściwie ocenić. W większości filmów przyćmiewały go jego partnerki (Hepburn, Caron). Ale w "Domu ze wzgórza" (1960) rolę drugoplanową zagrał koncertowo. Chyba nieodkryty talent po prostu.
Oglądałem ostatnio dokument "Bring Back The A-Team", gdzie cała trójka niezbyt mile sie o nim wypowiadala. Mowili (nie doslownie ale z tego wynikalo) ze Peppard to niezly sku**syn był. Ponoć miał plakietkę bad boya Hollywood i wielkiej gwiazdy. Na planie wciaz sie wykłócał ze dostaje mniejszą gażę niż Mr. T. Zawsze...
Siedze i mecze z youtuba...muzyke z A-team..wersja 10 godzinna :)polecam ten serial,dlaczego?tam jest ON w różnych wersjach ...ale odcinek wojna taksówkowa.(albo trzeci sezon o piosenkarkach )TEN USMIECH )albo BLUE MAX jak dostaje medal/order...Kolejana rola Blue Max,jak dosraje medal/order.Banacek....ehhh jak dla...
więcejw filmie "Śniadanie u Tiffany'ego", stanowiła swoistą trampolinę do dalszego rozwoju jego kariery...
sporo narzeka na planie filmowym, chociaz grupa sie z tego raczej smieje ale w filmie swietnie sie maskuje, nie da sie nielubic hannibala
podobno wykreslal se teksty z filmu ale kto wie ze nie nie byly do kitu, wiele tych rzeczy o nim morze byc zle zrozumiane
nazekal ze mr t zarabia wiecej od niego, wedlug mnie...
Cholernie przystojny, czemu mu się nie udało? W Śniadaniu u Tiffyanego zachwycił mnie. Grał świetnie. Więc czemu? Gwiazdy często mają problemy z narkotykami, ale i tak są wielbieni (Robert Downey Jr.). Co on źle role wybierał? Przejrzałam listę filmów z jego udziałem. Jest kilka o których słyszałam, ale reszta to chyba...
więcejzycie prywatne nie uklada sie zawsze tak jak bysmy chcieli,ale dla mnie pozostanie hannibalem smithem a tam nie dalo sie go nie lubic,fantastyczny serial,szkoda czlowieka,kto wie moze bysmy sie doczekali jakiegos remaka po latach,nawet jak powstanie nowy film na podstawie serialu,to nie bedzie to samo,bo nie bedzie...